życie=samotność To ja i moje życie wchodzisz na własną odpowiedzialność. Co to jest ? Dlaczego tak ? Po co to ? A jeśli napisze tego posta ? Aaa może nie napisze ? Muzyka gra w słuchawkach. Dlaczego nie odpisała ? Czemu tutaj jestem ? Po co żyć ? Interpunkcja, ortografia nie dla mnie tak tego nikt nie przeczyta. Kto miałby czytać w twojej głowie ? Po co ? Dotknij... weź rękę i dotknij mojej głowy, nie bój się, daj nie będę czekał. Widzisz, słyszysz to już masz dość wariujesz ? Ale zaczekaj wracaj tylko dotknąłeś mojej głowy na sekundę ? Pytasz co to było ? Tak to moje myśli. Boisz się? Nie one nie wychodzą na świat. Ja... chciałem Ci tylko pokazać mój świat. Proszę zostań. Ja nie jestem wariatem( kto jest teraz normalny ?) ale na prawdę nic Ci nie zrobię. Widziałeś to przepraszam... Ja nie jestem zabójcą. Nie poćwiartuję Cie i nie schowam twojego ciała to tylko moja wyobraźnia. Zostań proszę... Ty też mnie zostawiłeś. Czy mnie to zdziwiło ? Nie każdy tak robi. Nik